środa, 18 lutego 2015

O pewnym komplecie ...



Tym razem coś dla mnie ...;) Brakowało mi szalika, więc stwierdziłam, że zrobię komin (przynajmniej nie ma problemu z wiązaniem). Wybrałam się do sklepu po najgrubszą włóczkę jaka była i zaczęłam działać. Poszło bardzo szybko i co najważniejsze spełnia swoje zadanie. Jest przede wszystkim ciepły i ma kolor uniwersalny, który nawet po zmianie kurtki czy płaszcza będzie pasował do reszty.
Do komina już wcześniej zrobiłam beret (to mój pierwszy produkt jaki powstał) Początkowo wyszedł o 3 rozmiary za duży, ale już teraz zrobienie beretu czy czapki to żaden problem;) Powiem nieśmiało, jestem z siebie dumna;) Moim zdaniem żółć idealnie pasuje do szarego, to jedno z moich ulubionych zestawień. Całość wygląda bardzo ciekawie, noszę najczęściej do czarnego płaszcza. A poniżej więcej zdjęć.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz