czwartek, 5 lutego 2015
Girlandy, rozetki ...
Dziś będzie trochę o dopieszczaniu wnętrz, swoją drogą bardzo wdzięczny temat, bo jak wiadomo, dodatki "robią" całość. Ja bardzo lubię dobierać kolory, a do jasnej bazy pasują wszystkie bez wyjątku. Moim ulubionym pomieszczeniem w domu jest przedpokój, zresztą to wizytówka M.
Pisałam jakiś czas temu o poszewce w stylu Marine, do niej właśnie powstała rozetka, który zdobiła lustro. Bardzo ładnie się wpasowała kolorystycznie. Wykonana z grubej wełny "wdzięcznie" się szydełkowała. A kolor z całą pewnością ożywiłby najbardziej nudne wnętrze.
W podobnym czasie, powstała girlanda w nieco neonowym odcieniu pomarańczy;) Również stanowi ciekawy dodatek, można nią udekorować okno, biblioteczkę, lustro itp. Nie do wiary, jak wiele rzeczy można stworzyć za pomocą szydełka, wystarczy trochę kreatywności;) Takie ozdoby robi się bardzo szybko, a dają efektowną dekorację.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz